Przekaż nam 1,5% podatku. Wpisz nasz KRS 0000 220 518 w swoim zeznaniu podatkowym lub skorzystaj z darmowego programu do rozliczenia PIT

Stalowa Wola: dziewięć ton na dobry początek

Filia Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) w Stalowej Woli podsumowała pierwszy rok swojej działalności. Sądząc po wdzięczności osób potrzebujących, praca wolontariuszy była cenna.

W 2011 roku filia w Stalowej Woli prowadziła przede wszystkim pomoc żywnościową. Udział w zbiórkach organizowanych we wrześniu i grudniu przez Federację Polskich Banków Żywności pozwolił na przekazanie ponad 0,5 tony artykułów spożywczych potrzebującym mieszkańcom gmin Stalowa Wola i Zaleszany. Ponadto dzięki współpracy z Bankiem Żywności w Tarnobrzegu wolontariusze udzielali systematycznego wsparcia 100 osobom, do których trafiło w sumie 8,5 tony produktów żywnościowych o wartości prawie 21 tys. zł.

– Pani Jola, pani Bożena, pani Gosia to jedne z osób, którym pomagaliśmy – opowiada Romana Kłapyta, kierownik filii. – Wszystkie są w podobnej sytuacji. Mają po kilkoro dzieci, a w ich rodzinach pracuje tylko jedna osoba. Zarobki nie starczają na życie.

Mleko, płatki kukurydziane, krupnik, makaron, pieczywo chrupkie to niektóre z artykułów, które co miesiąc zasilały gospodarstwa domowe tych i innych osób potrzebujących.

– Dzwonią do mnie ludzie znajdujący się w dramatycznej sytuacji – mówi pani Romana.– Niedawno zgłosiła się matka dwunastoosobowej rodziny. Mówiła, że w tym miesiącu jest szczególnie ciężko…

Choć wolontariusze starają się pomóc każdemu, ograniczają ich niewielkie fundusze, jakie posiadają. Dlatego proszą o wsparcie.

– W 2012 roku pragniemy rozszerzać naszą działalność i objąć pomocą jeszcze większą liczbę osób. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc: finansową czy rzeczową – apeluje kierownik filii.

O tym, jak cenna to praca, niech świadczy wdzięczność obdarowanych: w geście rewanżu przynoszą oni do punktu ChSCh produkty z własnych gospodarstw – mleko czy jajka.

– Kiedyś nie przyjęłam podobnego daru – mówi wolontariuszka ChSCh. – Myślałam, że przecież ci ludzie potrzebują tej żywności bardziej niż ja. Wówczas osobie, która ją przyniosła, po policzkach zaczęły spływać łzy. Wtedy zrozumiałam, że ten prosty gest wdzięczności znaczy dla tych ludzi bardzo wiele. Oni po prostu chcą pokazać, jak wielka pomocą jest to, co dla nich robimy.

Czytaj więcej o pomocy żywnościowej.

(aw)

Zapisz się na Newsletter
Chrześcijańska Służba Charytatywna
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
Telefon:
(22) 31 31 425
E-mail:
biuro@bliskoserca.pl
Facebook
YouTube
Ta strona używa plików Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Czytaj więcej »
Zamknij