Już 30 czerwca w Łodzi odbędzie się kwesta organizowana przez Chrześcijańską Służbę Charytatywną (ChSCh). Tym razem wolontariusze pragną pomóc pani Małgorzacie, która od dziewięciu lat opiekuje się mężem znajdującym się w śpiączce, oraz rodzinie z dwójką dzieci, która z powodu długotrwałego, niezawinionego bezrobocia znalazła się w problemach finansowych.

Kwesta odbędzie się w godzinach popołudniowych na ulicach Piotrkowskiej i Mickiewicza oraz na terenie Parku na Zdrowiu. W zbiórce weźmie udział około 30 wolontatriuszy. Będą wśród nich przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich – katolicy, zielonoświątkowcy i adwentyści.

– Nie ma barier światopoglądowych. Naszym głównym celem jest niesienie pomocy innym ludziom – mówi Henryk Turczak, kierownik filii ChSCh w Łodzi.

Poprzednie zbiórki organizowane przez łódzkich wolontariuszy ChSCh pomogły między innymi pani Danucie, która cierpi na chorobę popromienną, rzadkie powikłanie leczenia raka. Musi ona utrzymywać się za jedyne 630 zł miesięcznie. ChSCh dzięki zebranym pieniądzom pomogła jej w zakupie leków i uregulowaniu zaległych rachunków za prąd.

– Jej sytuacja się ustabilizowała – mówi Henryk Turczak. – Po uregulowaniu zaległych rachunków stanęła na nogi.

– Dziękuję Bogu za działanie tych ludzi – podkreśla pani Danuta. – Był to olbrzymi zastrzyk dla mnie. Jestem bardzo wdzięczna.  

Mąż pani Małgorzaty Kujawskiej z Łodzi, jednej z beneficjentek najbliższej, sobotniej kwesty, od 9 lat znajduje się w śpiączce. Choć lekarze dawali mu trzy miesiące życia, on za sprawą troskliwej opieki swojej żony nadal żyje. Pani Małgorzata ma nadzieję, że podobnie jak w niektórych znanych przypadkach stanie się cud i mąż się obudzi. Jednak codzienna, całodobowa opieka nad mężem jest kosztowna i wyczerpująca. Pani Małgosia każdego dnia go karmi, obmywa, oklepuje, zmienia ułożenie jego ciała…

– Od dziewięciu lat nie przespałam całej nocy, bo trzeba męża przekładać co półtorej godziny, by nie miał odleżyn i zapalenia płuc. Kocham go nad życie – mówi. – Tę miłość zaskarbił sobie swoją dobrocią, którą obdarzał wszystkich dookoła, niezwykłą troską o rodzinę, uczciwością i lojalnością.

– Ci, dla których zbierać będziemy pieniądze, to osoby, w przypadku których sytuacja losowa spowodowała, że potrzebują pomocy – mówi Ewa Trzeciak, współorganizatorka zbiórki. – Są to ludzie, którzy chcą żyć uczciwie, dopóki mogli, sami pomagali osobom potrzebującym. Pani Małgosia opiekowała się na przykład m.in. starszym panem z sąsiedztwa, odwiedzała go w szpitalu, robiła obiady... Dodatkowo doradza osobom, które tak jak ona opiekują się swoimi bliskimi w ciężkiej chorobie.

Druga z rodzin, której pomoże sobotnia kwesta, to łódzkie małżeństwo z dwójką dzieci.

– Mąż przez dłuższy czas nie miał pracy – mówi Henryk Turczak. – Dzięki naszemu wsparciu i prowadzonemu przez ChSCh portalowi bankpracy.pl udało mu się niedawno znaleźć zatrudnienie, jednak z uwagi na zaległości w spłacie czynszu rodzina ta nadal znajduje się w ciężkiej sytuacji. Chcemy im pomóc.

Wolontariuszy będzie można spotkać między godziną 14 a 17 w okolicach m.in. Manufaktury. Będą ubrani w biało-zielone koszulki z logo ChSCh oraz wyposażeni w identyfikatory i puszki kwestarskie z napisem „Pomoc dla biednych rodzin”.

Zbiórka zostanie zorganizowana w ramach projektu Bądź Solidarny w Potrzebie, którego celem jest pomoc m.in. w pokrywaniu kosztów leczenia. Niezależnie od kwesty można składać również dary na konto zbiórki publicznej, za pośrednictwem którego zbierane są pieniądze dla osób potrzebujących z całej Polski: 

Chrześcijańska Służba Charytatywna
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
54 1240 1994 1111 0010 3162 7042

Więcej o projekcie Bądź Solidarny w Potrzebie można przeczytać na stronie www.solidarny.pl.

Organizatorzy kwesty w Łodzi gorąco apelują – okażmy serce i pomóżmy potrzebującym! 

Serwis Informacyjny ChSCh  

zdjęcie nr 1 - kwesta zorganizowana przez łódzkich wolontariuszy w lutym 2012 r.
zdjęcie nr 2 - kwesta z marca 2012 r.
zdjęcie nr 3 - pani Małgorzata z mężem