Pięcioro ochotników z Polski zdecydowało się wyjechać na miesięczny wolontariat w domu dziecka dla dzieci z niepełnosprawnością fizyczną i intelektualną we wsi Załucze na Ukrainie. Projekt został zrealizowany przez Chrześcijańską Służbę Charytatywną (ChSCh) we współpracy z Parafią pw. Trójcy Przenajświętszej w Zabołotowie i współfinansowany w ramach Programu współfinansowany w ramach Programu „Młodzież w działaniu”.
2 września polscy wolontariusze dojechali do miejscowości Zabołotów (ukr. Zabolotiv), gdzie w miejscowej parafii katolickiej mieszkali do końca uczestnictwa w programie EVS. Stąd dojeżdżali codziennie do domu dziecka w Załuczu. Już 3 września każdy uczestnik projektu został przydzielony do grupy dzieci, którymi – pod okiem bardziej doświadczonego wolontariusza ukraińskiego – miał się opiekować. Wolontariusze z Ukrainy już od kilku lat bardzo aktywnie angażują się w pracę z dziećmi w tej placówce. Dlatego też to oni pełnili rolę tutorów uczestników projektu. Przyuczali ich do opieki nad dziećmi, udzielali fachowych wskazówek i wsparcia emocjonalnego.
– Niektóre dzieci były w bardzo ciężkim stanie. Na szczęście ja w swojej grupie zajmowałem się tymi z mniejszym stopniem niepełnosprawności. Myślę, że to było dla mnie dobre, bo na te w najgorszym stanie póki co ciężko było mi nawet patrzeć – mówi Tomek, wolontariusz z Polski. – Ale praca dawała dużo satysfakcji. Dzieci potrafiły być bardzo kochane i odwzajemniały troskę, przytulając się i garnąc.
Polscy wolontariusze wzięli także udział w pięciodniowym wyjeździe trzydzieściorga dzieci w góry, do ośrodka w Jabłonicy niedaleko Jaremczy. Pogoda dopisała, świeciło piękne słońce. Dzieci mogły w pełni korzystać ze świeżego, górskiego powietrza, spacerów i zabaw. Widać było, że są bardzo szczęśliwe i doświadczają czegoś wyjątkowego.
Uczestniczy projektu nie ukrywali, że praca w domu dziecka w Załuczu jest ciężka, nawet bardzo; że te dzieci naprawdę bardzo potrzebują pomocy. Mimo to każdy z nich przywiązał się do swojej grupy podopiecznych.
– Dla mnie były to jedne z najszczęśliwszych chwili w życiu: móc dawać miłość, troskę, opiekę tym, którzy doświadczyli ich tak mało… – podsumowuje wyjazd Tomek.
Program EVS daje młodym ludziom szansę wykorzystania własnych umiejętności
i rozwinięcia zainteresowań. Wolontariusze wrócili do Polski z niezapomnianymi wrażeniami i bezcennym doświadczeniem życiowym.
Czytaj więcej na temat Wolontariatu Europejskiego.
Tekst: Tetsuo Hayashi