Sto trzydzieścioro dzieci z ukraińskiego domu dziecka nie będzie tej zimy już walczyć o ubrania.

Na Ukrainie 20% bezdomnych dzieci – sierot albo dzieci odebranych rodzicom – z powodu niedostatecznej liczby domów dziecka jest umieszczanych w szkołach z internatem, nieprzystosowanych do pełnienia tej zastępczej funkcji. W Zaleszczykach (w rejonie zaleszczyckim, obwodzie tarnopolskim) sto trzydzieścioro dzieci (w tym siedemnaście sierot) mieszkających w tamtejszej szkole z internatem śpi w pokojach 10-, 12-osobowych. Mimo że wszystkie z nich otrzymują regularnie posiłki, bułka z dżemem jest wciąż postrzegana przez nie jako rzadki rarytas. Szkoła zapew nia im edukację - rano uczęszczają na lekcje, biorą też udział w innych programach organizowanych przez szkołę. Pozostała pomoc jest całkowicie uzależniona od bardzo ograniczonego i czasem niedostępnego budżetu lokalnych władz. Dzieci muszą przetrwać zimę, cierpiąc niedostatek ciepłych ubrań, często mając tylko jedną koszulkę. Powoduje to częste walki o ubrania między nimi.

W tym roku, jesienią ChSCh zorganizowała program dystrybucyjny, który miał na celu zapewnienie odzieży, obuwia i zabawek, a przez to - troski i ciepła tym dzieciom pozbawionym opieki rodzicielskiej. Vasyl Derebka, aktywny wolontariusz, nawiązał współpracę z ChSCh i rozprowadził w zaleszczyckiej szkole 150 kg ubrań i 30 kg butów. To nie koniec tego programu. Zapotrzebowanie na ubrania, buty, zabawki oraz wszelkie prezenty darowane od serca jest ogromne. ChSCh planuje tej zimy następną akcję dla tych dzieci.

Serwis Informacyjny ChSCh, oprac. Monika Otworowska-Nowacka na podst. tektsu Tetsuo Hayashi, tłum. przez Agnieszkę Trzeciak